Korektory – Autreme http://autreme.pl All about beauty Thu, 22 Nov 2018 18:55:36 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.7.2 http://autreme.pl/wp-content/uploads/2017/10/cropped-xian-rian-2-32x32.png Korektory – Autreme http://autreme.pl 32 32 118878671 THE ERASER EYE | MAYBELLINE CONCEALER http://autreme.pl/the-eraser-eye-maybelline-concealer/ http://autreme.pl/the-eraser-eye-maybelline-concealer/#comments Mon, 22 Aug 2016 10:40:00 +0000 http://autreme.pl/the-eraser-eye-maybelline-concealer/ Witajcie kochani. Czy też tak macie, że gdy na rynku pojawia się nowy produkt, od raz chcecie go mieć ? Im bardziej jest zachwalany i trudno dostępnym, tym ta chęć jest większa ? Niestety ja tak mam. Łatwo dostępne kosmetyki nie są już taką gratką jak kiedyś. Pewnie wynika to z dużej liczby posiadanych produktów […]

Artykuł THE ERASER EYE | MAYBELLINE CONCEALER pochodzi z serwisu Autreme.

]]>
Witajcie kochani. Czy też tak macie, że gdy na rynku pojawia się nowy produkt, od raz chcecie go mieć ? Im bardziej jest zachwalany i trudno dostępnym, tym ta chęć jest większa ? Niestety ja tak mam. Łatwo dostępne kosmetyki nie są już taką gratką jak kiedyś. Pewnie wynika to z dużej liczby posiadanych produktów i coraz większej chęci szukania perełek, ale nie o tym chciałam Wam dzisiaj opowiedzieć. Jednym z takich produktów był dla mnie niedostępny w Polsce korektor Instant Anti -Age The Eraser Eye od Maybelline. Zobaczcie sami, czy na prawdę jest taki wspaniały.
 

Tak jak już wspomniałam kosmetyk ten nie jest dostępny w naszym kraju, przynajmniej ja nigdzie do tej pory go nie widziałam. Jego przybliżony koszt w Wielkiej Brytanii to około 40 zł za 6,8 ml. Na jego zużycie mamy 6 miesięcy. Opakowanie korektora ma swoje dobre jak i złe strony. Sposób aplikacji poprzez zamocowaną na stałe gąbeczkę jest dla mnie mało higieniczny. Oczywiście można ją myć lub oderwać, ale zdecydowanie nie ułatwi to pracy z tym produktem. Na plus mogę zaliczyć mechanizm wydobywania korektora. Przekręcamy górną część opakowania, a do gąbeczki dozowany jest odpowiednia ilość kosmetyku. Higieniczne rozwiązanie, dzięki któremu do środka nie dostaje się powietrze, w połączeniu z beznadziejną gąbeczką. Kto to wymyślił ?
 
 
Skoro sprawy techniczne mamy już omówione, pora przejść do wniosków i spostrzeżeń. Korektor Anti-Age miał być lekki, zapewniać średnie i ładne krycie, miał mieć właściwości nawilżające i nadawać się do cery dojrzałej. Z częścią tych „zapewnień” mogę się zgodzić. Z całą pewnością korektor jest leciutki, jak dla mnie jego konsystencja jest prawie musowa. Krycie jakie daje jest  średnie, w sam raz do codziennego, lekkiego makijażu. I to byłoby na tyle, z czym mogę się zgodzić. Właściwości nawilżające ? Nie mam pojęcia gdzie się schowały. Odpowiedni dla cery dojrzałej ? Chyba żart. Tuż po aplikacji korektor zbiera się w każdym możliwym załamaniu skóry pod oczami. Mam wrażenie, że „tworzy” mi zmarszczki, których normalnie nie widać ani bez makijażu, ani przy użyciu innych produktów.  Po kilku godzinach noszeniu skóra pod oczami wygląda na suchą i zmęczoną, a korektor mocno się odznacza. Oczywiście próbowałam go stosować z różnymi kremami, podkładami i pudrami. Efekt zawsze ten sam, okropny.
 
 
Nie mogę pochwalić nawet koloru tego produktu. Swój egzemplarz dostałam od brata w najjaśniejszym odcieniu, jaki dostępny był w Boot’s, czyli light. Choć powyższe zdjęcie nie oddaje tego w pełni, wypada on najciemniej ze wszystkich. Od prawej mamy bohatera dzisiejszego wpisu, następnie równie popularny korektor z Collection Lasting Perfection, o którym pisałam tutaj. Kolejny jest Firmy Eveline Art Scenic w kolorze 04 Light, a ostatni to wycofany już Ski Match z Astora w kolorze 001 Ivory. Z tego co kojarzę, korektor ten pojawił się ponownie w zmienionym opakowaniu, jednak nie wiem czy kolor i formuła zostały te same. Wracając do Instant Anti – Age od Maybelline, nie będzie on dobrym wyborem dla osób z jasną i bardzo jasną karnacją. Dokładając do tego jego zdolności do tworzenia i podkreślania zmarszczek, otrzymujemy bardzo przeciętny, wręcz nieprzyjemny kosmetyk. U mnie okazał się bublem i z pewnością nie mogę go Wam polecić. Ciekawa jestem czy Wy już go mieliście ? Jak spisał się u Was ? Czekam na Wasze opinie,a ja uciekam do pracy

Artykuł THE ERASER EYE | MAYBELLINE CONCEALER pochodzi z serwisu Autreme.

]]>
http://autreme.pl/the-eraser-eye-maybelline-concealer/feed/ 17 65
What about Lasting Perfection http://autreme.pl/what-about-lasting-perfection/ http://autreme.pl/what-about-lasting-perfection/#respond Wed, 11 Nov 2015 15:35:00 +0000 http://autreme.pl/what-about-lasting-perfection/ Hej. Dzisiaj cała Polska obchodzi Dzień Niepodległości ale w Poznaniu mamy też coroczną paradę Świętego Marcina, pyszne jedzenie i nasze regionalne rogale z białym makiem. Podobnie jak w zeszłym roku, tym razem również musiałam wziąć  w tym udział. Nie będę Was zanudzać fotorelacją ale dla zainteresowanych podsyłam link do starszej notki opowiadającej właśnie o tym […]

Artykuł What about Lasting Perfection pochodzi z serwisu Autreme.

]]>
Hej. Dzisiaj cała Polska obchodzi Dzień Niepodległości ale w Poznaniu mamy też coroczną paradę Świętego Marcina, pyszne jedzenie i nasze regionalne rogale z białym makiem. Podobnie jak w zeszłym roku, tym razem również musiałam wziąć  w tym udział. Nie będę Was zanudzać fotorelacją ale dla zainteresowanych podsyłam link do starszej notki opowiadającej właśnie o tym dniu – Parada.

Nie będę się rozpisywać o rogalach ale o kosmetyku, i to nie byle jakim lecz zachwalanym przez wszystkich korektorze Collection  Lasting Perfection.
 
 
Na początku jesieni miałam możliwość otrzymania tego produktu i przetestowania go. Wybór padł na najjaśniejszy wariant – 1 Fair. Z całą pewnością stwierdzam, że nie jest to korektor dla bladziochów, ale ma ładny, beżowy odcień. Lasting Perfection to kosmetyk zastygający, o kryciu średnim + . Podczas jego aplikacji konieczne jest zachowania szybkiego tempa wklepywania/ rozcierania, by produkt ładnie się prezentował. Dzięki swojej barwie i kryciu nadaje się również na niedoskonałości. Jedyny minus tej formuły to tendencja do podsuszania delikatnej skóry w obrębie oczu.
 
 

 

 
Tak jak sam kosmetyk mogę uznać za całkiem dobry, to o jego opakowaniu nie mogę tego powiedzieć. Aplikator to gąbeczka jak w tradycyjnych błyszczykach. Niestety nie powiem Wam jaka jest jego objętość, ponieważ większość napisów starła się już po kilku użyciach. Za każdym razem gdy biorę ten produkt do ręki, na palcach zostają mi resztki czarnego tuszu. Dodatkowo opakowanie jest dosyć delikatne i łatwo pęka. Mój egzemplarz przyleciał do mnie z małym uszczerbkiem, z którego często wypływa kosmetyk przy jego zakręcaniu. Jednym słowem opakowanie to kompletne nieporozumienie.
 
Podsumowując. Za cenę około 20 zł otrzymujemy całkiem dobry kosmetyk w tragicznym plastiku, co powoduje, że nie mam ochoty często po niego sięgać. Po Collection Lasting Perfection spodziewałam się efektu wow, więc czuję igiełki rozczarowania. Nie mniej jednak jest to produkt godny wypróbowania, i być może Wam przypadnie bardziej do gustu. Osobiście drugi raz go nie kupię, a poszukiwania idealnego korektora będę dalej kontynuować.

Artykuł What about Lasting Perfection pochodzi z serwisu Autreme.

]]>
http://autreme.pl/what-about-lasting-perfection/feed/ 0 105
Estee Lauder Double Wear Concealer http://autreme.pl/estee-lauder-double-wear-concealer/ http://autreme.pl/estee-lauder-double-wear-concealer/#respond Sun, 12 Jul 2015 20:14:00 +0000 http://autreme.pl/estee-lauder-double-wear-concealer/ Hej. Dzisiaj mam dla Was produkt, z trochę wyższej kategorii cenowej. Okazał się kosmetykiem nie do zastąpienia czy raczej niewypałem? Przekonacie się już za chwilę.   Estee Lauder Double Wear Concealer ma zapewniać nieskazitelny efekt do 15 godzin, ukrywać niedoskonałości i kontrolować błyszczenie. Dzięki lekkiej, kremowej formule, wzbogaconej o minerały, emolienty i filtr SPF 10 […]

Artykuł Estee Lauder Double Wear Concealer pochodzi z serwisu Autreme.

]]>
Hej. Dzisiaj mam dla Was produkt, z trochę wyższej kategorii cenowej. Okazał się kosmetykiem nie do zastąpienia czy raczej niewypałem? Przekonacie się już za chwilę.

 

Estee Lauder Double Wear Concealer ma zapewniać nieskazitelny efekt do 15 godzin, ukrywać niedoskonałości i kontrolować błyszczenie. Dzięki lekkiej, kremowej formule, wzbogaconej o minerały, emolienty i filtr SPF 10 zapewnia skórze komfort i nie wysusza jej. Beztłuszczowa formuła odporna na wilgoć i wodę oraz wygodny aplikator w postaci gąbeczki gwarantują wygodę użycia. I to by było na tyle od producenta. 

 

 

Mój egzemplarz to miniaturka o pojemności 1,9 ml w odcieniu 02 Light Medium. Pełnowymiarowy produkt to koszt 139zł, w przypadku gdy zamawiamy go z oficjalnej strony Estee Lauder. Nie mogę za dużo powiedzieć na temat opakowania, ponieważ nie wiem jak bardzo oryginał różni się od miniatury. W moim egzemplarzu brakuje „uszczelki”. Kosmetyk wycieka, brudząc wszystkie inne produkty w sąsiedztwie. Co do samego korektora. Spodziewałam się czegoś o efekcie WOW, a otrzymałam zwykłego średniaka. Testuję go już dobry miesiąc i wykorzystałam już chyba wszystkie możliwe techniki jego aplikacji. Gdybym miała ocenić kosmetyk, za to jak wygląda na twarzy, nie wiedząc jakiej jest firmy, powiedziałabym, że jest to drogeryjny produkt za 30zł. Teraz jego zwolenniczki będą się zapierać, że wcale nie, ale u mnie jego krycie jest co najwyżej średnie, a przy okazji jest bardzo widoczny. Przy dwóch warstwach jest trochę lepiej, jednak to wciąż nic specjalnego. 

 

Na pierwszym zdjęciu nie mam nałożonego korektora, a na drugim już tak. Widzicie jakąś różnicę? Na zdjęciach praktycznie jej nie widać. W rzeczywistości sprawa wygląda tak, że moje cienie po przykryciu ich korektorem Double Wear wyglądają tak jak na załączonym obrazku, a bez niego są o ponad połowę bardziej widoczne.
Czy jest to efekt na jaki liczyłam? Zdecydowanie nie. Czy go ponownie kupię? Na pewno nie i z całą pewnością nie polecam go osobom szukającym sposobu na mocne zasinienie pod oczami, tym bardziej, że do tanich nie należy. 
Na dobranoc, mam też zbliżenie na moją wakacyjną, kolorową kreskę na oku.

Artykuł Estee Lauder Double Wear Concealer pochodzi z serwisu Autreme.

]]>
http://autreme.pl/estee-lauder-double-wear-concealer/feed/ 0 125
Cream Camouflage – Catrice Cosmetics http://autreme.pl/cream-camouflage-catrice-cosmetics/ http://autreme.pl/cream-camouflage-catrice-cosmetics/#respond Fri, 27 Feb 2015 09:15:00 +0000 http://autreme.pl/cream-camouflage-catrice-cosmetics/ Dzień dobry misie.  Dawno nic się tu nie działo, ale choroba w końcu i mnie dopadła. Kilka dni przeleżanych w łóżku, herbata z cytryną i miodem, książka i mój kocur, jednym słowem totalny relaks i leniuchowanie. Dzisiaj wracam do Was z nowym postem na temat korektora od Catrice. Produkt ten możemy dostać w drogeriach Hebe, […]

Artykuł Cream Camouflage – Catrice Cosmetics pochodzi z serwisu Autreme.

]]>
Dzień dobry misie.  Dawno nic się tu nie działo, ale choroba w końcu i mnie dopadła. Kilka dni przeleżanych w łóżku, herbata z cytryną i miodem, książka i mój kocur, jednym słowem totalny relaks i leniuchowanie. Dzisiaj wracam do Was z nowym postem na temat korektora od Catrice.

Produkt ten możemy dostać w drogeriach Hebe, Natura i w sklepach on-line. Za 13zł dostajemy 3g kremowego korektora. Do wyboru są 3 warianty kolorystyczne, ja posiadam najjaśniejszy, czyli 010 Ivory. Ma on w sobie zdecydowanie żółte tony i nie jest za jasny. Tak na prawdę blade osoby nie będą z niego zadowolone. Kamuflaż znajduję się w czarnym, plastikowym słoiczku z nakrętką, przez którą widzimy produkt. Dzięki temu nie musimy go odkręcać, aby sprawdzić czy bierzemy odpowiedni kolor (o ile mamy kilka podobnych produktów).

 

Producent opisuje produkt jako „full coverage”. Spotkałam się z bardzo wieloma opiniami o tym korektorze/kamuflażu. Większość dziewczyn bardzo mocno go wychwala i traktuje jak perełkę. Szczerze, to nie rozumiem dlaczego.  Nie zapewnia pełnego krycia. U mnie jest to jakieś 60%. Nie bardzo nadaje się pod oczy i ma wąską gamę kolorystyczną. Jak dla mnie jego jedynym plusem jest cena. Raczej nie kupię go ponownie, ale zużyję mój słoiczek do końca. Może u dziewczyn z mniej problematyczną cerą lub małymi cieniami pod oczami sprawdza się rewelacyjnie. Dodatkowo produkt ma tylko 6 miesięcy przydatności i nie mam pojęcia jak ja go zużyję w tym czasie.
Podsumowując. Kamuflaż od Catrise to tani korektor zapewniający raczej średnie krycie, o sporej pojemności. Niestety jest za ciężki pod oczy (jak dla mnie) i nie kryje dobrze cieni. Ma małą gamę kolorystyczną, w dodatku bez bardzo jasnego odcienia. Ostatni minus to termin przydatności – zdecydowanie za krótki. Kompletnie nie rozumiem zachwytu nad tym korektorem. Może mam za duże wymagania, ale dla mnie nie jest to jakoś specjalnie dobry produkt. 
Dajcie znać jakie są Wasze odczucia co do niego. Może nie tylko ja jestem nim lekko rozczarowana ?

Artykuł Cream Camouflage – Catrice Cosmetics pochodzi z serwisu Autreme.

]]>
http://autreme.pl/cream-camouflage-catrice-cosmetics/feed/ 0 149